moiszymokiem

moiszymokiem

środa, 12 marca 2014

No i jest! Przyszła "I jak tu nie biegać"!


Oczywiście palce mnie świerzbiły, żeby ją choć przejrzeć:) Już mi się podoba! A że jakoś tak zawsze mi wychodzi, że kartkuję od końca:) to na końcu wyczytałam, że Sadowska biegała w ciąży i po ciąży wożąc malca w specjalnym wózku:) Dla mnie rewelacja, ale że ja mało światowa jestem, to usłyszałam od mojego męża, że nad Pogorią też tak jeżdżą na rolkach, czy biegają. Widać ja jestem matką zbyt wygodną, lub za mało zdeterminowaną biegaczką. 
Z mądrych rzeczy, co kilka rozdziałów umieszczono w książce "Trener wiedział i powiedział" w formie pytań i odpowiedzi. I znów w ostatnim "Trener wiedział..." na pytanie o najczęstsze kontuzje biegaczy amatorów pada odpowiedź, cytuję "Jeśli miałbym pokusić się o skrótowe określenie najczęstszych kontuzji amatorów biegających na długich dystansach, są to: zespół gęsiej stopki, zapalenie ścięgna Achillesa ......." Ha! Właśnie za sprawą zespołu gęsiej stopki na jesieni ubiegłego roku ortopeda wygonił mnie na kije i nakazał odpuścić na razie bieganie.  Hmm .... tylko, że wtedy moje biegi nie były na długich dystansach, ale widać mega amator ze mnie:D, że i krótkie trasy mi zaszkodziły. 
Oki zmyk do książki! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz