moiszymokiem

moiszymokiem

niedziela, 22 lutego 2015

Polne pobiegania

Tradycyjnie, miałam powtórzyć wczorajszą trasę i znów pod wpływem impulsu skręciłam w innym miejscu. Odwiedziłam rowerową, którą chyba przez całą zimę nie biegałam. No i słusznie - bo tam 2 koleiny, a po środku śniegu na 30 cm.

sobota, 21 lutego 2015

O kawie i schaboszczakach :)

Wieczorem rozterki - jak wstanę z rańca, żeby pobiec. A rano jakoś wstaję, nie analizuję. Jak automat - rozciąganie, nawadnianie, pulsometr, obcisłe i fruuugo.