Dziś wykombinowałam, że wypróbuję nowe buty.
Kupione z myślą o sezonie jesienno-zimowym.
Zrobione z goretexu, na pluchę i śnieg.
Zrobione z goretexu, na pluchę i śnieg.
Wychodziłam z domu w przyjemnym słońcu, za to dwa ostatnie kilometry pokonałam w deszczu :)
Nie był to deszczyk majowy, a oberwanie chmury:)
Nieprzemakalność butów nijak nie została sprawdzona.
Zaliczyłam po drodze każdą kałużę. Chlupało w nich niemiłosiernie, teraz się suszą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz