moiszymokiem

moiszymokiem

niedziela, 3 maja 2015

Majowo

Gdy przejechaliśmy dziś z 400 m, Jasiek skwitował "ajnie", czyli po jaśkowemu "fajnie". To była pierwsza w tym sezonie jego wycieczka:)






Maciejos też spisał się na schwał.
 Jechał, nie marudził, jedynie pytał: "Mama, czemu jedziesz tak wolno?!"



Michał za to chyba z nami się tak rozjeździł, że potem kręcąc już samemu, miał rekordowe prędkości.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz