moiszymokiem

moiszymokiem

sobota, 12 czerwca 2021

Jura - Suliszowice - Ostrężnik

Znów ICMMeteo zadecydowało za nas.
 W planach była Kozia Górka w Beskidach, ale Jura okazała się bezpieczniejsza, jeśli chodzi o opady. 

Padło na Ostrężnik, no to idziemy ...

Robert nie zdążył zarekomendować miejsca na Jurze. 

Byliśmy już w drodze ... ale próbował (Okiennik następnym razem) 😉

Z Suliszowic dreptamy niebieskim szlakiem - 3km. 





Jaskinia Ostrężnicka

















W drodze powrotnej postanawiamy, albo postanawiam, (bo Jasiek ciągnie do Lego),

 poszukać jeszcze Strażnicy Suliszowickiej. 

Strażnicy nie stwierdzono - chyba już nie istnieje.

Spotykamy za to ciekawe motywy architektoniczne.




Mmmm, pyszne te herbatniki ...



Tymbark motywuje równie dobrze jak śpiewanie "Sambo mambo"

Spontaniczny pomysł Jaśka - na lody do Żarek 😋





Mój spontaniczny pomysł - obejrzeć stodoły 😉



Motywacyjna zakrętka zabrana do domu = czeka na kolejne wyprawy 😉


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz