Drugi, po Psarach, maraton z Bike Atelier.
Ciekawa trasa, po drodze sporo ludzi biegających, jeżdżących, o kijach,
więc jest coś w tym, że "Tychy to dobre miejsce na sport".
Koszulce póki co nie pomogły 3 prania - ostatnie w vanishu.
W kolejce do myjki.
i z innej beczki - Jasiejos:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz