Nie wiadomo co lepsze czy śnieg, czy roztopy. Wczoraj w gęstym deszczu 11 km po lesie.
W dużej mierze musiałam walczyć z lodem, który zalegał leśne dukty. Udało się! Oparłam się sile grawitacji.
W dużej mierze musiałam walczyć z lodem, który zalegał leśne dukty. Udało się! Oparłam się sile grawitacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz