- za to że o 9 rano możemy:
(Telefon od anioła - G. Musso )
- za czas na eksperymenty kulinarne, za to że wczoraj były knedle a dziś pierogi
PS - pierogi - zamiast ugotowane w wodzie, upieczone w piekarniku przez 45 min. w 180 stopniach - smakowały ciekawie, tak że chłopaki chcieli dokładek, nic nie udało się zamrozić na czarną godzinę :) A w środku zdrowa podróbka farszu z pierogów ruskich - zmiksowane: cieciorka, zielona soczewica, podsmażona cebula z czosnkiem, ser biały :) Chłopcy nadal myślą, że to były ruskie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz